Najstarsze

Przypadek z drugiej zmiany, Wrzeciono’ 1987

Pijany pracownik przy maszynie lub wśród innych urządzeń technicznych to oczywiste niebezpieczeństwo dla niego samego i pozostałych zatrudnionych. Ta „oczywistość” niestety nie dla wszystkich i nie zawsze była oczywista.

Przytoczony przez Wrzeciono z września 1987 r. przypadek Sławomira M. jest tylko jednym z wielu przykładów tego rodzaju rażącej lekkomyślności. Jak przy tym wynika ze znanej mądrości, najgorszą przypadłością niecnego uczynku jest to, że niesie za sobą kolejne, często jeszcze gorsze uczynki.

Imiona oraz pierwsze litery nazwisk osób wymienionych w artykule są fikcyjne. Wprowadzono je wyłącznie z powodów redakcyjnych i ich kojarzenie z jakimikolwiek realnie żyjącymi wówczas czy jeszcze obecnie postaciami, nie ma uzasadnienia. 

Jan WOJTASIK