Pierwsza wzmianka o Nieszawie pochodzi z 1230 r. To właśnie wtedy Konrad Mazowiecki podarował gród nieszawski Krzyżakom. Ci na bazie istniejącego wcześniej grodu drewniano-ziemnego, wznieśli na lewym brzegu Wisły warowny zamek. Jednak obecnie miejsce to które nazywa się Wielka Nieszawką i znajduje się nie tam, gdzie na mapie widzimy Nieszawę, lecz kilka kilometrów na zachód od Torunia. To efekt niezwykle skomplikowanych losów miasta, które w swojej historii, aż trzykrotnie zmieniało swoją lokalizację. Jednak to właśnie w tej najstarszej odebranej Krzyżakom przez wojska Jagiełły podpisano rozejm po wojnie 1410. Przestała ona istnieć na rozkaz tego samego króla, który kilkanaście lat później polecił zrównać ja z ziemią, a zaraz potem postanowił wznieść nową Nieszawę…

Jesionka jest niewielką wioską letniskową w gminie Kolsko. Położona nad Jeziorem Rudzieńskim, niekiedy nazywanym też Orchowym w ostatnich latach szybko zmienia swój charakter. W architekturze miejscowości wyraźnie rysuje się Hotel „Tanzanit”, w którym organizowane są konferencje, szkolenia oraz różne formy wypoczynku. W bezpośredniej bliskości hotelu znajduje się wcinający się w jezioro porośnięty lasem półwysep z licznymi stanowiskami wędkarskimi. Przez Jesionkę przebiega mający swój początek w Nowej Soli zielony szlak rowerowy Jezior i Wiatraków. Poprzez Kolsko i Lubiatów można nim dojechać nad jezioro Sławskie oraz do Puszczy Tarnowskiej. Jadąc natomiast z Jesionki na wschód, a później na północ w stronę Rudna bardzo szybko znajdziemy się w granicach Województwa Wielkopolskiego.  Oznakowanymi szlakami…

Początki Nowego Miasteczka sięgają pierwszej połowy XIII w. Pierwsza wzmianka o tej miejscowości pojawia się dokładnie 22 lutego 1296 r. Obecnie jest siedzibą gminy liczącej niemal 6 tys. mieszkańców. Wśród charakterystycznych zabytków wymienia się renesansowy ratusz oraz dwa kościoły. Status ten posiada także kilkanaście kamieniczek. Nowe Miasteczko było pierwszą miejscowością o statusie i charakterze miejskim, jaką zapamiętałem z dzieciństwa. Miałem wówczas pięć, a może sześć lat, gdy ciągniony przez kasztana mojego wujka Józefa Matkowskiego wóz zjeżdżał powoli nieistniejącą już dzisiaj polną drogą z otaczającego miasteczko wzniesienia w kierunku stacji kolejowej. Dzień był słoneczny, widoczność znakomita. Pierwszym budynkiem, który wbił mi się w pamięć był okazały gmach szkoły. To właśnie ten obiekt nie…

Stereotypowe myślenie o nadmorskiej plaży kojarzy się nam zwykle z mrowiem opalających się ludzi, przekrzykiwaniem się sprzedawców lodów, budowaniem piaskowych zamków, czasem najprawdziwszą ciasnotą i nadmiarem decybeli.

Nietrudno zauważyć, że Puszcza Tarnowska stanowi jeden z najczęściej pojawiających się tematów w galeriach „Tekstów & Pejzaży”. To naturalna konsekwencja moich puszczańskich fascynacji. Czytelnicy, którzy podzielają podobne zainteresowania zrozumieją mnie łatwo. Innych o taką wyrozumiałość – po prostu – proszę. Las naprawdę każdego dnia jest inny. Nawet w ciągu dnia jego obraz bardzo się zmienia i uchwycenie tych zmian traktuję, jako ważną ideę mojego fotografowania. Galeria „Puszcza Tarnowska’ 2014” w swoim założeniu miała ukazywać leśne krajobrazy miesiąc po miesiącu, poczynając od stycznia. Nadzieje, że inauguracja zaobfituje bogactwem zimowego krajobrazu, okazały się niestety płonne. Śniegu było jak na lekarstwo. Prawdopodobieństwo, że jeszcze się pojawi z każdym tygodniem maleje. Na szczęście od…

Dzięki uprzejmości Pana Tomasza Hebisza z PHU „Elka” na stronie głównej można już teraz przejrzeć kalendarz na rok 2014 ilustrowany moimi zdjęciami krajobrazowymi. Pragnę też nadmienić, że autorem projektu graficznego kalendarza jest Pan Tomasz Leonarczyk. Obu Panom bardzo dziękuję. Wszystkich Czytelników zapraszam bardzo serdecznie do pomocy w wyborze fotograficznego krajobrazu miesiąca. Przede wszystkim zaś życzę, żeby każdy kolejny dzień 2014 r. przyniósł każdemu z Gości tej witryny coś sympatycznego. Jan WOJTASIK

Kożuchów jest drugim co do wielkości miastem powiatu nowosolskiego. Równo 10 lat temu świętował 750-lecie swego istnienia. Ma ciekawą historię, okresy rozwoju gospodarczego i wzrostu znaczenia politycznego. Rezydowali w nim książęta głogowscy, był stolicą samodzielnego księstwa kożuchowskiego, w skład którego wchodziła Szprotawa i Zielona Góra. Po koniec XV wieku miasto było świadkiem dramatycznego odbicia grodu przez Jana II Żagańskiego z rąk brandenburczyków, a w marcu 1510 r. cieszyło się przywilejami nadanymi przez króla Władysława Jagiellończyka. Produkty kożuchowskich rzemieślników, w tym zwłaszcza trzy rodzaje dobrego gatunku sukna, poszukiwane były w Poznaniu i Krakowie. Może warto w tej witrynie podkreślić, że Kożuchów przez stulecia był siedzibą nie tylko władz administracyjnych szczebla powiatowego. Funkcjonowały…

Wolin jest największą polską wyspą. Według niektórych, jest to zarazem wyspa najpiękniejsza. Zdarzają się jednak i tacy, którzy wczasując w Międzyzdrojach, nie mają świadomości, że przebywają na jakiejkolwiek wyspie, gdyż wyspa kojarzy im się z czymś wyraźnie oddalonym od lądu stałego.

Niewiele jest polskich miast, z którymi sławna przeszłość kojarzy się nam na równi z imponującym współczesnym rozwojem. Głogów zalicza się do nich z całą pewnością. Do historii wszedł jako stolica bitnego plemienia Dziadoszan, a potem zasłynął bohaterską obroną miasta w 1109 r.

Za oknem jesień, szaro, smutno. Tak, to prawda, dzisiejszy dzień, czyli piątek 18 października 2013 r.  akurat jest właśnie taki ponury, pochmurny, mokry i wietrzny. Niewiele potrzeba, żeby wprawić się w przysłowiową jesienną depresję. Jednak jesień miewa swoje znacznie pogodniejsze oblicze i od czasu do czasu je nawet odsłania. Galeria „Jesień’ 2013” pokazuje dni jesienne, właśnie te słoneczne i kolorowe. Powstała jako swoiste antidotum na jesienną chandrę ze zdjęć przygotowywanych w zupełnie innym celu. Czy okaże się lekarstwem wystarczająco skutecznym? Najlepiej pamiętać, że nie ma chmury tak wielkiej, za którą na odpowiedni czas nie czekałoby słońce. Zapraszam tymczasem do obejrzenia nowej jesiennej galerii. Wybrałem do niej zdjęcia wykonane we wrześniu…