Chochlikowe żarty nie tylko na szlakach
Niedawno na jednym ze szlaków rowerowych zdarzyło mi znaleźć informację o następującej treści: „Turystkę rowerową i pieszą można uprawiać jedynie w porze dziennej oraz podczas sprzyjających warunków atmosferycznych”. Na czym miałoby polegać „uprawianie turystek” możemy tylko się domyślać.
Chociaż więc dokładnie nie wiemy, na wszelki wypadek radzimy uważać, zwłaszcza w nocy i podczas częstych ostatnio burz.
Drukarskie chochliki to wieczne utrapienie wszystkich piszących oraz wydawców. Także tych najpoważniejszych. W powojennej Polsce błąd w tytule „Dekretu o majątkach opuszczonych” podobno miał przykre konsekwencje nie tylko dla zecerów. Najciekawsze, że zwykle zjadane są samogłoski? Tu jednak nie trudno domyśleć się, że w tym ostatnim wypadku było to zagubione gdzieś „ą”.
Jan WOJTASIK