Jodłowski rodzinny rajd rowerowy „Szlakiem dawnej kolei”

Jodłów. W sobotę 8 sierpnia 2020 r., krótko po godz. 10,00 z jodłowskiego ronda wystartował kolejny rodzinny rajd rowerowy, którego organizatorem było Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Letniska Jodłów.

Hasło „Szlakiem dawnej kolei” nie oznaczało tylko i wyłącznie rekreacyjnej przejażdżki ścieżką rowerową „Kolej na Rower”. Przeciwnie, znaczna część wyprawy przebiegała gruntowymi i szutrowymi drogami leśnymi. Tym jednak, co chyba najbardziej zapamiętają uczestnicy sobotniej wycieczki, była wyjątkowo wysoka, gdyż przekraczająca 30 st. Celsjusza temperatura powietrza i żar bezchmurnego, słonecznego nieba.

Po oficjalnym otwarciu rajdu przez Prezesa Stowarzyszenia Pana Mirosława Wojtczaka i krótkim instruktażu o zasadach bezpieczeństwa, rowerzyści wyruszyli w głąb Puszczy Tarnowskiej. Wyprawę pilotował niżej podpisany.

Pierwszy planowany postój miał miejsce w Dębowym Jarze, a kolejny na terenie Zespołu Przyrodniczo – Krajobrazowego „Gaj Wandy”. W obu przypadkach krótki odpoczynek połączono z okolicznościowymi pogadankami. Informacje o działalności Stowarzyszenia przeplatane były wiadomościami o charakterze przyrodniczym oraz historycznym.

Kolejny odpoczynek i krótka informacja o dotychczas dostępnej wiedzy na tematy historyczne miał miejsce przy Oazie 10 Dębów. Rozmawiano o lokalizacji leśnego kościoła luterańskiego zwanego „Miejscem Pastora”, nieco wcześniej podziwiano stado okazałych jeleni, które nieoczekiwanie pojawiło się na leśnym dukcie.

Z kolei, po minięciu Marianówka – Drogoniowa, peleton wjechał na oddaną w roku ubiegłych ścieżkę rowerową „Kolej na Rower” i szybkim tempem przemieścił się do Konotopu. W miejscowości tej jodłowscy cykliści spotkali się z Panią Sołtys Elżbietą Szymczak, która podzieliła się wiedzą na temat historii Konotopu.

Nieco dłuższy, połączony z pieczeniem kiełbasek i wysłuchaniem relacji Podleśniczego Leśnictwa Świętobór – Pana Łukasza Heltmana nastąpił na Polanie Rekreacyjnej w Świętem. Pomimo zmęczenia i gorąca, żywo dyskutowano przy ognisku o gospodarczych i ochronnych funkcjach lasów. Podczas postoju była też okazja pozyskania ciekawych publikacji i innych pamiątek związanych z Puszczą Tarnowską i działalnością SWRLJ.

Powrót do miejsca startu przebiegał sprawnie Jodłowską Trasą Rekreacyjną „Viktor”. Jak ostatecznie wykazały pomiary terenowe, cała grupa przejechała niemal 35 km.

Jak wynikało ze spontanicznie wypowiadanych opinii, jedyny, tegoroczny jodłowski rodzinny rajd rowerowy, chociaż okazał się trudniejszy niż wcześniejsze tego rodzaju przedsięwzięcia, oceniono jednocześnie za bardzo udany.

Jan Wojtasik